Wysuwana Diamentowa konturówka - ma delikatną i gładką formułę, co zapewnia, że doskonale rozprowadza się na powiece górnej, jak i dolnej. Idealnie zastępuje eyeliner. Jest trwała, nie rozmazuje się. Temperuje się sama przy każdym otwarciu, i to jest świetnym atutem, ponieważ nie wymaga strugania jak zwykłe konturówki.
Jak sama nazwa mówi, posiada ona diamentowe drobinki. Jednak nie są one aż tak mega widoczne, co zapewnia subtelny i delikatny lśniący kolor.
Tusz do rzęs SuperShock Black Illusion - świetnie pogrubia rzęsy swoją ultra czarną barwą i rewelacyjnie podkreśla odcień tęczówek refleksami koloru. Mimo grubej szczoteczki, doskonale radzi sobie z moimi rzęsami, które nie są naturalnie mega długie, raczej średniej długości. Przy dwóch warstwach zyskuje idealne pogrubienie. Tusz nie kruszy si,e i nie osypuje, co jest dla mnie bardzo ważne, nie lubię tzw. efektu oczu pandy.
Cień do brwi - jego opakowanie na pierwszy rzut oka przypomina eyeliner. Ma bardzo wygodny aplikator w formie cienkiej i elastycznej końcówki, dzięki czemu uzyskuje się idealne podkreślenie brwi oraz nadaje się im wymarzonego kształtu. Cień nie osypuje się, daje bardzo naturalny efekt i jest bardzo trwały oraz świetnie napigmentowany. Duży plus za to, że optycznie zagęszcza brwi, wypełniając puste i przerzedzone przestrzenie. Zawsze po jego aplikacji przeczesuję brwi grzebykiem, który zbiera nadmiar zaaplikowanego cienia. Dla mnie ten produkt jest zdecydowanie HOT :) Nie znalazłam w nim żadnych minusów.
Matowa szminka TRUE COLOR, mój odcień, to Everyday Red. Jest to neutralny odcień czerwieni. Mimo, iż mam ciepły typ urody wybrałam ten kolor i okazał się trafiony w dziesiątkę, świetnie mi pasuje :) szminka ma bardzo jedwabistą formułę, która idealnie rozprowadza się na ustach, nie wysusza ich i pozostawia gładkie wykończenie. Co do trwałości mogę mieć troszeczkę zastrzeżenia. Kolor schodzi nierównomiernie i zostaje w zmarszczkach oraz na obrysie ust, ale i tak mimo wszystko świetnie się trzyma. Pomimo tego i tak uważam, że produkt jest bardzo fajny i wart ceny katalogowej.
Lakier do paznokci, mój odcień RUSHING CORAL. Wielka jego zaletą jest to, że bardzo szybko wysycha na paznokciach i nie trzeba długo czekać. Malując dwie warstwy, uzyskuje wspaniały efekt delikatnego, koralowego różu z wysokim połyskiem. Kolor utrzymuje się tydzień. Lakier zawiera w swoim składzie bazę, kolor i top coat. Jest do bardzo dużym plusem dla jego trwałości.
Poniżej przedstawiam Wam zdjęcie, jak prezentują się wszystkie produkty i ich rzeczywiste kolory.
Na zakończenie, krótko podsumowując, spośród wszystkich produktów najbardziej do gustu przypadła mi matowa szminka oraz cień do brwi. To są moje faworyty w Avon w dziedzinie makijażu. te dwa produkty zdecydowanie stawiam na HOT. Więcej produktów z nowej serii KOLORULETKA znajdziecie TUTAJ .
A jakie są Wasze doświadczenia z kosmetykami do makijażu marki AVON? Podzielcie się opiniami w komentarzach. :)
4 komentarzy
bardzo lubię kosmetyki tej firmy, bardzo często je zamawiam i zawsze jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńJakoś mnie te kosmetyki nie przekonują :(
OdpowiedzUsuńPiękny odcień szminki i lakieru do paznokci :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor szminki. Bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuń