Marka AVON wprowadziła nowość do swojej oferty - Anew, Skin Reset Plumping Shot (Odmładzająca kuracja do twarzy w ampułkach), której nie omieszkałam się, aby jej nie przetestować. :)
Czym jest ten kosmetyk?
To siedmiodniowa kuracja do twarzy, która pomaga przywracać poziom kolagenu sprzed 7 lat, na podstawie testów z użyciem trójwymiarowego modelu tkanki. Formuła z opatentowaną technologią Protinol, pomaga stymulować produkcję dwóch typów kolagenu – I i III. Najwyższy poziom kolagenu III jest w skórze małego dziecka i zaczyna się
zmniejszać już we wczesnym dzieciństwie, i to właśnie kolagen III jest
bardzo istotny dla prawidłowej produkcji i funkcji kolagenu I. Protinol
utrzymuje idealną proporcje między tymi dwoma typami kolagenu, co
sprawia, że jest składnikiem tak innowacyjnym, skutecznym i przełomowym. Poprawia elastyczność i jędrność skóry.
Odmładzająca kuracja do twarzy, Avon, Anew Skon Reset Plumping Shot zamknięta jest w 7 ampułkach, z których każda dostarcza dzienną dawkę Protinolu.
Jak stosować ampułki?
Trzeba stuknąć delikatnie w nasadę, aby wyrównać zawartość ampułki. Ampułkę otwieramy, odłamując jej górną część. Całą zawartość ampułki należy wmasować wieczorem w oczyszczoną, suchą skórę twarzy, szyi i dekoltu, odczekać chwilę i nałożyć krem.
Składniki:
AQUA, GLYCERIN, PROPYLENE GLYCOL, PENTYLENE GLYCOL, HYDROXYETHYL UREA, PHENOXYETHANOL, HYDROLYZED HYALURONIC ACID, CARBOMER, CAPRYLYL GLYCOL, THIAZOLYLALANINE, SODIUM HYDROXIDE, DISODIUM EDTA, UREA, TRIS(TETRAMETHYLHYDROXYPIPERIDINOL), CITRATE,ALCOHOL, DENAT, CI 17200, CI 42090
Moja opinia po zastosowaniu odmładzającej kuracji.
Podczas stosowania kuracji, czyli przez siedem dni, skóra twarzy, szyi i dekoltu stała się zauważalnie bardziej nawilżona, jędrniejsza i elastyczna. Twarz jest bardziej gładka, promienna i pełna blasku. Nie mam już efektów porannego uczucia ściągnięcia skóry twarzy, wręcz przeciwnie - czuję nawilżenie i miękkość. Zawartość jednej ampułki wystarcza na całą twarz, szyję i dekolt. Konsystencja jest żelowa o niebieskim zabarwieniu, nie jest perfumowana. Doskonale się wchłania, nie zauważyłam lepkości na skórze i nie trzeba długo czekać na całkowite wchłoniecie, można przy tym wykonać masaż twarzy, po czym od razu nakładać swój ulubiony krem do twarzy. Zanim rozpoczęłam stosowanie kuracji, nie sądziłam, że tak krótka siedmiodniowa kuracja, aż tak szybko zregeneruje moją skórę twarzy, szyi i dekoltu. Solidnie nawilża, nie obciążając cery. Jestem mile zaskoczona po jej stosowaniu. Dla najlepszych efektów, watro powtarzać stosowanie tej tygodniowej kuracji raz w miesiącu. Po tym czasie zamierzam do niej wrócić. :)
Czy mieliście już okazję stosować tą nową kurację od Avon? Jeśli tak, to podzielcie się w komentarzu swoimi spostrzeżeniami. Chciałabym też wiedzieć jakie stosujecie kuracje do twarzy, może czymś się zainspiruję? :)
11 komentarzy
U mnie tak naprawdę nie ma wielkiej filozofii...po prostu kosmetyk myjący i maseczka od czasu do czasu 🙈
OdpowiedzUsuńJa kilka razy w tygodniu stosuję maseczki. :)
UsuńNAwodnienie to ważna sprawa!
OdpowiedzUsuńOdpowiedni poziom nawilżenia, to podstawa w pielęgnacji twarzy.
UsuńNie jestem przekonana do stosowania takich kuracji.
OdpowiedzUsuńStosowałaś kiedykolwiek takie kuracje? :)
UsuńDawno nie miałam katalogu Avon. Widać trochę się zmieniło.
OdpowiedzUsuńNa pewno przydałaby mi się taka kuracja, nie ma na co czekać. Magda M
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tymi ampułkami przeglądając katalog, dzięki więc za opinię bo zdecyduję się na nie przy następnym zamówieniu
OdpowiedzUsuńCzęsto zastanawiam się nad takimi produktami, aby od czasu do czasu dać swojej cerze dodatkowego pielęgnacyjnego kopa. Muszę coś takiego znów zastosować.
OdpowiedzUsuńWygląda super! Od porodu dawno nie zrobiłam sobie takiej głębokiej pielęgnacji, ale chyba czas najwyższy!
OdpowiedzUsuń