Siła kobiecości | Her Story & Her Strength

Kilka dni temu obchodziłyśmy szczególny dla nas dzień, jakim jest Dzień Kobiet! Na swoim INSTAGRAMIE pisałam, kilka  przemyśleń dotyczących każdej z nas, co bardzo wam się spodobało, więc postanowiłam poszerzyć wpis z przekazem dla was. :) Każda z nas ma swoją własną historię - niezwykłą w swojej zwyczajności. Niestety do tej pory istnieje jeszcze przekonanie, iż kobieta nie powinna się realizować, spełniać marzeń, żyć według własnych zasad, a za to powinna poświęcać czas na bycie jedynie żoną i matką. Przez to wiele z nas zapomina ile jesteśmy warte i nie dostrzega jak jesteśmy silne.

Mamy tylko jedno życie i trzeba je wykorzystać jak najlepiej dla nas. Same też piszemy swoją historię i jak ona będzie wyglądać zależy od nas. Uważam, że warto, a nawet należy walczyć  o to, na czym nam zależy. Pamiętajmy, że my kobiety nie tylko mamy piękną twarz, czerwoną szminkę na ustach i pięknie ułożone włosy, to także siła naszego charakteru i stan umysłu oraz pewność siebie. Każda z nas posiada duszę, emocje, niepowtarzalną urodę i ciało, które ma wyrażać nasze wnętrze. Powinnyśmy realizować własne pasje i spełniać marzenia... żyć po swojemu, decydować o swoim losie, stylu życia i nie zwracać uwagi na czyjeś poglądy "bo tak nie wypada". Trzeba pokonać własne słabości i lęki, które mamy w sobie. W dzisiejszym świecie bardzo często przejmujemy się opinią innych i to blokuje nas w realizacji zamierzonych celów, spełniania marzeń.

Publikując tutaj te zdjęcia w bardzo skąpym body, właśnie to chcę Wam przekazać, że nie warto zważać na czyjeś poglądy - niektórych być może rażą one w oczy lub wzbudzą emocje i negatywny odbiór mojej osobowości, nie zrozumieją mojej formy przekazu w ten sposób. Nie obchodzi mnie to czy ktoś pomyśli, że jestem roznegliżowana. Chcę pokazać, że mam siłę i odwagę, aby żyć po swojemu. Nigdy nie wolno uzależniać życia od opinii innych, gdyż lepiej skupić się na własnym charakterze niż na własnej reputacji, ponieważ to jak odbierają nas inni, to już pojęcie względne. To jaka jestem wiedzą Ci co powinni, a zdanie reszty mnie zupełnie nie obchodzi, gdyż znam swoją wartość. Niegdyś przejmowałam się tym co o mnie mówią lub myślą, z biegiem czasu jednak przestałam zwracać na to uwagę - wiem kim jestem, a jestem silną i niezależną kobietą, wiem czego chcę od życia i powoli realizuję swoje wyznaczone cele. Jeśli ktoś mi czegoś zazdrości lub nie podoba się to co robię, niech mi w tym nie przeszkadza. Mam w sobie na tyle odwagi i siły, aby zostawić znajomości, które nie są dla mnie odpowiednie. Szkoda mi poświęcania czasu oraz starania się, aby dbać o dobre relacje z osobami dla których nic nie znaczę, a trzymają ze mną tylko dlatego, że mają ze mnie jakąś korzyść. Po cóż mam tkwić w niezdrowych przyjaźniach, gdzie ktoś sam nic nie robi z własnym życiem lub mu coś nie wychodzi, a mi mi czegoś zazdrości, rzuca przy tym fochy i wzbudza we mnie przy tym bezpodstawne poczucie winy oraz wbija szpilę za plecami. Doceniam tylko szczere i prawdziwe znajomości.

Czyjąś krytykę przyjmuję z godnością i pokorą. Nie przejmuję się tym czy zostanę tutaj obrzucona hejtem, to moje miejsce na wyrażanie siebie, a to jak zostanę odebrana, to już czyjaś subiektywna ocena. Nie należę też do osób, które się poddają, po każdej porażce nie usiądę i się rozpłaczę - dla mnie to wyciągnięcie wniosków do zrobienia czegoś lepiej, mądrzej, w tym tkwi moja wewnętrzna siła. Robię to co kocham i co sprawia mi satysfakcję i w sposób taki, aby nie krzywdzić przy tym innych. Kieruję się swoim mottem: "Każdy dzień jest tak ważny, jak ważny jest dla Ciebie. " Dla mnie jest ważny każdy dzień i poświęcam każdy moment na swój własny rozwój i dążenie do celu.

Każda z nas inaczej postrzega kobiecość i jej siłę. Nie powinnyśmy być do niczego zmuszane, do tego czego nie chcemy, a tym bardziej nie powinno się nam narzucać stylu życia – o tym musimy decydować same. Powinnyśmy czuć się wolne i niezależne. Kobieta jest szczęśliwa tylko wtedy, gdy czuje się spełniona zawodowo oraz jako matka, żona i gdy jest niezależna.
Moje życiowe wybory nie muszą być doskonałe w oczach innych ludzi czy najbliższych, wierzę że są właściwe, ponieważ są tylko moje. Podejmuję je przemyślanie i w zgodzie z samą sobą, wierząc, że zaprowadzą mnie tam, gdzie moje miejsce i gdzie tego chcę. Sama piszę swoją własną historię i kieruję się własnymi zasadami.

• Nie boję się podążać własną drogą, ona jest tylko dla mnie i nikt nie musi jej rozumieć.
• Nie boję się wyzwań i dlatego słowo "problem" zamieniam na słowo "wyzwanie".
• Co o mnie myślą lub mówią, to nie moja sprawa, wiem kim jestem.
• Wspieram, pomagam i daję siłę innym, a jeśli ktoś mnie za to nie docenia, trudno.
• Robię to co kocham i co daje mi szczęście.
• Dobrze traktuję innych, gdyż sama chce być dobrze traktowana i szanowana.

 Jaka jest Twoja historia - twoja linia życia? Czym jest dla Ciebie kobieca siła? 

Fot. DARIUSZ TYRPIN - tyrpinFotografia

*Sesja powstała w DWORZE NA WOLICY